Nadszedł czas ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY…
ŻYCIE po raz kolejny stwarza nam okazje, żeby choć na chwilę się zatrzymać… rozejrzeć się dookoła… poczuć, co w nas, w środku….
Dla mnie Święta te są o tym, że wszystko jest możliwe, wszystko może się zdarzyć, że zawsze można się podnieść… i zacząć od początku…
Tego życzę Tobie i wszystkim ważnym dla Ciebie osobom…
ŻYCZĘ TOBIE także:
SIŁY, żeby powstać i dalej podążać swoją DROGĄ zwaną ŻYCIEM…
ZAUFANIA do Siebie, że sobie poradzisz (i masz w sobie wszystkie jakości
potrzebne w tej DRODZE)…
UWAŻNOŚCI, żeby łatwiej Ci było dostrzec, co ŻYCIE Ci pokazuje,
jak Cię prowadzi i wspiera…
Niech z każdą przez Ciebie rozbitą i obraną skorupką jajka,
odpadają stare schematy, przekonania, oczekiwania i oceny.
Niech to stare odejdzie, żeby mogło przyjść NOWE…
Alleluja!!!
Do zobaczenia
Jowita 🙂