Kiedy wprowadzałam zmiany w Sobie i w swoim ŻYCIU, często czułam się samotna…
Wydawało mi się, że nikt mnie nie rozumie i że nie mam z kim porozmawiać, o tym,
co czuję i co się ze mną dzieje…
Z doświadczenia ostatnich lat już wiem, że szukałam i prosiłam o wsparcie u osób
i w miejscach, który nie mogły albo nie potrafiły mi tego dać…
Trochę się „męczyłam” w samotności 😉 zanim coś we mnie „przekliknęło…”
Może otworzyłam się wewnętrznie na przyjmowanie pomocy i wsparcia…
Nie wiem…
Zaczęłam odczuwać, że jestem częścią czegoś większego… że przynależę…
Był to bardzo poruszający czas w moim ŻYCIU, wszyscy i wszystko bardzo mnie
poruszało wewnętrznie i od tego czasu jestem częścią wielkiej RODZINY istnień:
ludzi, zwierząt, roślin i wszystkiego, co JEST…
Jeśli jesteś w swojej DRODZE powrotu do SIEBIE i czujesz się samotna/y,
to proszę pamiętaj, że jest to czas przejściowy, etap na twojej drodze
i kiedyś minie…
Życzę Ci poczucia PRZYNALEŻNOŚCI
Do następnego przeczytania
Jowita 🙂